Wygląda na to, że uczeni są dziś niepodlegli, mogą zajmować się, czym chcą, i ogłaszać, co im rozum dyktuje. A jednak...
Chociaż dostęp do wiedzy i swoboda prowadzenia prac naukowych są obecnie znacznie większe niż kilkadziesiąt lat temu, do ideału ciągle nam daleko.
Jak coś tak bardzo daleko z prawej, to już do lewej mu bliżej, zwłaszcza tej, co tak bardzo z lewa.
Obsesja sukcesu w nauce ma swoje koszty. Największym z nich jest strach przed ryzykiem.
Człowiek zaczął wpływać na klimat od początku ery przemysłowej, która rozbudziła apetyty ludzi na lepsze życie.
Żeby wyrównać szanse kobiet i mężczyzn, potrzebne są głębokie zmiany skutkujące innym podejściem do humanistyki i odwróceniem procesu deprecjacji jej osiągnięć.
Wyjście ze Wspólnoty Wielkiej Brytanii, tak istotnego ogniwa systemu nauki na Starym Kontynencie, nie może nie mieć bardzo poważnych konsekwencji i nie może nie oddziaływać na pozostałe państwa Unii.
Rola mistrza maleje. Młodzi badacze sprawni w przygotowaniu projektów i biegle władający językiem angielskim stają się niezależni.
Media, nawet potępiając społeczne skutki agresji słownej, eksponują najbardziej wyraziste wypowiedzi, w naturalny sposób je promując.
Przekonanie o tym, że hejt w Internecie jest dopuszczalnym środkiem komunikacji, może mieć dla nas katastrofalne konsekwencje. Staniemy się społeczeństwem wrogim, pozbawionym empatii i zwykłej uprzejmości.
Im władza bardziej autorytarna (by nawet nie wspominać o totalitarnej), tym chętniej najdelikatniejsze krytyki ze strony innych państw interpretuje jako niczym nieumotywowane ingerencje we własne sprawy.
Garaż Złożoności wspiera wszystkich, którzy chcą podjąć ryzyko. Takie, dzięki któremu można zrobić coś wspaniałego, pchnąć karierę naukową na nowe tory, pójść niestandardową ścieżką.
Nie mam wątpliwości, że kobiety wejdą szerokim frontem do nauki, tak jak weszły do innych dziedzin życia.
Wraz z rozwojem nauki postępuje kryzys zaufania do naukowców. Oni są coraz bardziej wyspecjalizowani, a maluczcy coraz mniej rozumieją, więc się coraz bardziej boją.