TY - JOUR N2 - Bliskość natury zawsze wywierała pozytywny wpływ na zdrowie człowieka i jego dobre samopoczucie. Od czasów rewolucji neolitycznej, zapoczątkowanej 10000 lat przed naszą erą i rozpoczęcia procesu przechodzenia z łowiectwa i zbieractwa do osiadłego trybu życia, świętym ogrodom, gajom czy formacjom skalnym zaczęto przypisywać mistyczną moc. W średniowieczu, stałymi elementami zespołów klasztornych były ogrody. Zarówno te ziołowe o funkcji czysto pragmatycznej - leczniczej, jak i ogrody rekreacyjne i wypoczynkowe - jako miejsce sprzyjające kontemplacji i zadumie. Wraz z rozwojem cywilizacyjnym, obecność ogrodów w przestrzeni osadniczej człowieka stała się trwałym elementem krajobrazu. Zauważono ich dobroczynny wpływ na psychikę i stan zdrowia człowieka, jak i doceniono walory czysto estetyczne. Wraz z rozwojem nowoczesnych technik medycznych, uzdrawiająca rola ogrodów została zmarginalizowana, bądź zupełnie pominięta. Skupiono się na czysto fizjologicznych efektach terapii a niezwykle istotny aspekt psychologii w przebiegu leczenia uznano za drugorzędny. Obecnie wiemy, że stan psychiczny pacjenta ma niejednokrotnie kluczowy wpływ proces zdrowienia. W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, w Kanadzie, jak i w niektórych krajach Europy Zachodniej ogród jest nieodłącznym elementem planu budynków służby zdrowia. Służy on nie pracownikom, ale przede wszystkim pacjentom, w celach wypoczynkowych i relaksacyjnych co ma wymierne przełożenie na proces rekonwalescencji. Zaplanowany jest w sposób pomagający wyzbyć się stresu i obciążeń psychicznych związanych z chorobą, dający poczucie spokoju i bezpieczeństwa. W Polsce ogrody lecznicze, towarzyszące budynkom szpitali czy przychodni nie są uważane za niezbędny element ich architektury, a zasady kompozycyjne takiej przestrzeni nie są dla wszystkich projektantów znane, bądź czytelne. Pojawia się więc konieczność edukacji społecznej, a wśród architektów pojawienia się trendu, skupionego na umiejscawianiu takich przestrzeni w towarzystwie budynków opieki medycznej i traktowaniu ich jako element nieodzowny. Korzyści zdrowotne dla pacjenta z takich udogodnień jakimi są ogrody lecznicze są niewspółmierne do kosztów ekonomicznych. A przecież to zdrowie jest najcenniejsze. L1 - http://www.czasopisma.pan.pl/Content/107138/PDF/2_Dmitruk.pdf L2 - http://www.czasopisma.pan.pl/Content/107138 PY - 2015 IS - No 2 KW - przestrzeń publiczna KW - projektowanie zieleni KW - ogród leczniczy KW - stres KW - zdrowie KW - leczenie KW - rehabilitacja A1 - Dmitruk, Michał PB - Oddział PAN w Lublinie DA - 2015.06.30 T1 - Ogrody lecznicze jako forma wspomagania terapii UR - http://www.czasopisma.pan.pl/dlibra/publication/edition/107138 T2 - Teka Komisji Architektury, Urbanistyki i Studiów Krajobrazowych ER -